Czy życie w pobliżu linii energetycznych jest szkodliwe dla naszego zdrowia?

debata o tym, czy występują niekorzystne skutki związane z polami elektromagnetycznymi wynikającymi z życia w pobliżu linii wysokiego napięcia, trwa od lat. Podczas gdy badania wskazują, że duże ryzyko nie są obecne, możliwość stosunkowo niewielkie ryzyko nie może być jednoznacznie wykluczone.

pola elektromagnetyczne (EMF) są wytwarzane przez urządzenia elektryczne, okablowanie elektryczne i linie energetyczne, a każdy jest narażony na ich działanie na pewnym poziomie. W wielu badaniach zbadano ekspozycję na pola elektromagnetyczne i stan zdrowia., Chociaż wcześniejsze badania sugerują powiązania między ekspozycją a różnymi skutkami zdrowotnymi, w tym rakiem mózgu, rakiem piersi, chorobami układu krążenia oraz zaburzeniami reprodukcyjnymi i rozwojowymi, większość tych skojarzeń nie została potwierdzona przez nowsze badania. Jednym z istotnych wyjątków jest związek z białaczką dziecięcą, którą Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem uznaje za wystarczająco dobrze ugruntowaną, aby ocenić pola magnetyczne o bardzo niskiej częstotliwości jako” możliwy ” rakotwórczy czynnik ludzki.,

pierwsze badanie, które łączy białaczkę dziecięcą z ekspozycją na EMF w warunkach mieszkaniowych, zostało opublikowane w 1979 roku i od tego czasu wiele badań wykazało słabe skojarzenia na poparcie tego pierwotnego stwierdzenia. Badania badające białaczkę dziecięcą jako wynik zdrowotny ekspozycji EMF wykorzystały zmierzone i obliczone pola magnetyczne, a także odległość domów od linii energetycznych, jako środek ekspozycji. Badania wykorzystujące Natężenie pola magnetycznego jako pomiar ekspozycji wykazały, że ekspozycja jest większa niż zakres od 0,3 do 0.,4 µT prowadzi do podwojenia ryzyka białaczki, przy bardzo małym ryzyku poniżej tego poziomu. Ten zakres ekspozycji jest w przybliżeniu równy odległości 60 m w linii wysokiego napięcia 500 kV.

jednak nowsze badania wykazały podwyższone ryzyko białaczki wśród dzieci mieszkających w domach o odległościach znacznie większych niż 60 m od linii wysokiego napięcia. Badanie to obejmowało blisko 30000 dopasowanych par dzieci żyjących w Wielkiej Brytanii. Stwierdzono, że dzieci mieszkające w domach położonych w odległości 600 m od linii energetycznych miały podwyższone ryzyko białaczki., Zwiększone ryzyko białaczki o 69% stwierdzono u dzieci żyjących w odległości 200 m od linii energetycznych, podczas gdy zwiększone ryzyko o 23% stwierdzono u dzieci żyjących w odległości od 200 do 600 m od linii. Badanie to było godne uwagi, ponieważ stwierdzono pewne podwyższenie ryzyka w znacznie większych odległościach niż poprzednie badania.

chociaż odległość domów od linii energetycznych można uznać za surową miarę ekspozycji, wyniki tego badania zasługują na uwagę. Istnieje ograniczone zrozumienie, w jaki sposób narażenie na EMF może wpływać na zdrowie., Podstawowy mechanizm biologiczny nie jest znany, co utrudnia określenie, która miara pola elektromagnetycznego jest najodpowiedniejsza przy ocenie skutków zdrowotnych. Zastosowanie bliskości mieszkaniowej może być rozsądnym substrogatem dla bezpośrednich pomiarów pola elektromagnetycznego, ale może również odzwierciedlać inne czynniki, które są związane z bliskością linii wysokiego napięcia.

Jeśli związek znaleziony w badaniu brytyjskim odzwierciedla związek przyczynowy, jakie są potencjalne skutki w BC?, Biorąc pod uwagę obecne wskaźniki białaczki BC i zakładając, że podobne proporcje populacji żyją w pobliżu linii wysokiego napięcia, na podstawie statystyk, może występować jedna dodatkowa białaczka w BC co 2 lata. Aby wyeliminować to ryzyko, należy osiągnąć odległość 600 m między każdą linią wysokiego napięcia a najbliższym miejscem zamieszkania. Chociaż można by to zrobić, wymagałoby to znacznych zmian w istniejących modelach użytkowania gruntów i wymagałoby znacznych zasobów., Chociaż można twierdzić, że działanie to jest zgodne z niektórymi formami zasady ostrożności, w oparciu o najlepsze dostępne dowody, można osiągnąć znacznie większą redukcję ryzyka lub korzyści dla zdrowia, jeśli zasoby są skierowane na inne większe, lepiej ustalone zagrożenia.

Pani Barn jest naukowcem ds. ochrony środowiska W BCCDC.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *