To Jesień w Ameryce Północnej i gdzie indziej-czas zbiorów.
upiekłam w ostatni weekend szarlotkę z jabłkami zbieranymi z jabłoni mojej koleżanki. Plastry z dyni są pełne dzieci wybierających odpowiednią dynię. Ogólnie rzecz biorąc, wielu z nas cieszy się owocami własnej lub cudzej pracy.,
dziś rano natknąłem się na fragment z Łukasza 10:2, który mówi: „żniwo jest obfite, ale robotników mało.”To nie tyle samo zdanie spowodowało, że przestałem myśleć. Raczej były to wszystkie słowa wokół tego znanego wersetu.
dla każdego, kto regularnie zapoznawał się z Pismem Świętym i nauczaniem chrześcijańskim, jest bardzo prawdopodobne, że podczas czytania Łukasza 10:2 przychodzą na myśl wizerunki misjonarzy, którzy wychodzą i głoszą Ewangelię, rozdają traktaty i ewangelizują na rogu ulicy. Zastanawiam się jednak, czy to wszystko, co Jezus miał na myśli., Podczas gdy Bóg z pewnością używa tych rzeczy, aby dotrzeć do ludzi, czy to Jezus miał na myśli? Czy to zamierzał, gdy posłał swoich uczniów w tym fragmencie?
patrząc na robotników, których wysyła Jezus, wydaje się, że dzieje się o wiele więcej niż dzielenie się słowami z innymi.
Jeśli masz chwilę, przeczytaj Łukasza 10:1-12:
po tym, pan wyznaczył siedemdziesięciu dwóch innych i wysłał ich przed siebie, dwa po dwóch, do każdego miasta i miejsca, gdzie on sam miał zamiar iść. I rzekł do nich:, ” żniwo jest obfite, ale robotników jest mało., Dlatego módlcie się gorliwie do Pana żniwa, aby posłał robotników na jego żniwo. Idźcie, Oto Ja was posyłam jako jagnięta pośród wilków. Nie noś torby z pieniędzmi, plecaka, sandałów i nie Witaj nikogo na drodze. Niezależnie od tego, do jakiego domu wejdziesz, najpierw powiedz: „Pokój temu domowi!”A jeśli syn pokoju Jest tam, pokój Twój spocznie na nim. Ale jeśli nie, to wróci do ciebie.
i pozostają w tym samym domu, jedząc i pijąc to, co zapewniają, bo robotnik zasługuje na swoją pensję. Nie idź od domu do domu., Ilekroć wejdziesz do miasta, a oni cię przyjmą, jedz to, co jest przed tobą ustawione. Uzdrawiaj chorych w nim i powiedz im: „królestwo Boże zbliżyło się do ciebie.”Ale ilekroć wejdziesz do miasta, a oni cię nie przyjmą, idź na jego ulice i powiedz:” nawet proch Twojego miasta, który przylega do naszych stóp zetrzemy przeciwko tobie. Wiedzcie jednak, że królestwo Boże zbliżyło się.”Mówię wam, tego dnia będzie to bardziej znośne dla Sodomy niż dla tego miasta., (ESV)
oto kilka myśli, które mogą być w stanie poszerzyć nasz pogląd, gdy następnym razem pomyślimy o wysłaniu przez Jezusa robotników na żniwo:
Łukasza 10:1-12 wydaje się przedstawiać całe światy—lub Królestwa—rozpadające się razem. Królestwo Boże i Królestwo tego świata.
istnieją określone cechy Królestwa Bożego—Królestwa, które jest opisane jako „zbliżyło się” w wersecie 11. A jakie cechy wykazuje to królestwo? Jednym z nich jest pokój. Innym jest uzdrowienie. I to Uzdrawianie dotyka zarówno wymiaru fizycznego, jak i duchowego., W szczególności Jezus mówi, aby uzdrawiać chorych, co przedstawia obraz całości lub Szalom. W rzeczywistości hebrajskie słowo oznaczające pokój to shalom, które wykracza daleko poza brak konfliktu. Sprawdź książkę nie tak jak powinna być za wielką mądrość na ten temat.
wreszcie, często myślimy o tych, którzy są „wysyłani” jako robotnicy, jako ci, którzy mają wiele do zaoferowania, a ci, którzy są na „końcu otrzymywania”, jako ci, którzy mają wiele do otrzymania., Jednak kiedy rozważam uczniów w tym scenariuszu, jest jasne, że to „wysyłanie” było tak samo o tym, że widzieli dzieło Boga, jak o tym, że dostarczali cokolwiek komukolwiek. To jest siła wzajemnej transformacji.
gdybyś wyszedł tylko z ubraniem na plecach, jak owca wśród wilków i widział Boga czyniącego wielkie rzeczy, kto by na tym skorzystał? Ty czy serwowane? Prawdopodobnie jedno i drugie, ale mogę sobie tylko wyobrazić, że to posłanie było monumentalne dla uczniów. Uczyli się w drodze, którą posłał ich Jezus. Nie byli mini-wybawcami., Zostali wysłani, aby wskazać jednego Zbawiciela i zobaczyć zbawienie, gdy podejmowali te kroki wiary.
więc jak to wszystko ma się do twojego dzisiejszego życia?
- po pierwsze, nasze życie należy uporządkować pod Bogiem jako królem. Nie my sami, a nawet nie jakaś dobra „przyczyna”, o której możemy marzyć.
- Po drugie, musimy zrozumieć, że priorytety Królestwa Bożego mają przynieść pełnię. Dotyczy to wszystkich dziedzin życia. Królestwo Boże–które jest zarówno „pod ręką”, jak i coś, o co się modlimy, osiągnie pełnię-obejmuje uzdrowienie zarówno w potrzebach fizycznych, jak i duchowych., Możemy nie widzieć tego w 100% teraz w naszym zepsutym świecie. Ale musimy trzymać się nadziei i wiedzieć, że to jest to, co Bóg zamierza.
- wreszcie musimy być gotowi, by sami się zmienić. Gdy widzimy cudowne dzieło Boga pośród nas, nie możemy pomóc, nie możemy się przemienić. Miejmy nadzieję, że to doprowadzi nas do większego zaufania do niego.
następnym razem, gdy usłyszysz „żniwo jest obfite, ale robotników mało”, mam nadzieję, że pomyślisz o wielkim dziele Pana. Przynosi zarówno fizyczne, jak i duchowe odnowienie., A Ty-jako robotnik – zostanie przekształcony w uczestnictwie w jego dziele zbawienia.
Czytaj dalej:
Co James 1 mówi nam o historii, którą mamy przeżyć
Co to znaczy praktykować Zmartwychwstanie?
jak Nehemiasz pokazuje nam, że radość wzmacnia słuchanie