w dniu 14 lipca ubiegłego roku, Tampa Bay Times pisarz Josh Solomon świecił światło na ważnym aspekcie sagi stadionu Rays: przebudowa 86-akrów pod Tropicana pola i jego parkingi.
w artykule zatytułowanym „przyszłość Petersburga leży pod polem Tropicana. Czy promienie stoją na drodze?”Solomon mądrze zauważa, że przyszłość Petersburga jest owinięta w samą dzierżawę, którą starają się zapobiec ucieczce promieni lub renegocjacji.,
Trop jest ostatnią kopułą baseballa, przestarzałym, przestarzałym dinozaurem z zbyt wieloma wybiegami i niewystarczającą liczbą fanów.
ale pod tą skamieliną boiska leży 86 akrów miejskiego złota.
jest to prawdziwa perełka możliwości rozwoju, która może przekształcić Śródmieście — podobnie jak projekt Water Street Tampa wspierany przez właściciela Tampa Bay Lightning Jeffa Vinika.
, Petersburg-który ma pieniądze, aby zrobić prawie każdy projekt, który chcieliby się zdarzyć zarówno za pośrednictwem własnych funduszy, jak i możliwość kawałek Pinellas County six cent podatku turystycznego — opracowuje plany na przyszłość tej kopalni złota, zarówno z polem Tropicana i bez.
,
W rzeczywistości jedynym ostatecznym wynikiem tego wysiłku było badanie FBI przeciwko komisarzowi hrabstwa, który pracował za kulisami, aby zmontować teren stadionu.,
po niepowodzeniu w znalezieniu wsparcia korporacyjnego zgodnego z długofalowymi lub krótkoterminowymi oczekiwaniami zespołu zarówno w Petersburgu (obecna rzeczywistość, w której wszyscy żyjemy), jak i w Tampie (poprzez nieudaną próbę lądowania w Ybor City), the Rays stwierdzili, że żadne z głównych miast regionu nie jest realnym domem dla drużyny baseballowej na pełny etat (82 mecze).
, Petersburg-trafnie wystawiony w surrealistycznym Muzeum Dali, które znajduje się obok domu ich drużyny piłkarskiej i prawdopodobnie nieprzypadkowo miejsce ich pierwszej nieudanej propozycji stadionu. Przedstawili swój pomysł, aby podzielić się franczyzą na dwóch rynkach, które chcą baseball, ale historycznie nie były w stanie go wspierać: Tampa Bay i Montreal.,
ich nowe rozwiązanie powróci do koncepcji stadionu na świeżym powietrzu, którą rozważali w 2008 roku, przed kryzysem finansowym, ale zostaną zaprojektowane z wielofunkcyjnym przeznaczeniem-poślubienie promieni, ich wiosennego obiektu treningowego i Rowdies, z naciskiem na wykorzystanie w okresie zimowym i wiosennym.
potem, gdy pogoda stała się zbyt gorąca dla aktywności na stadionach na Florydzie, drużyna przeniosła się do Montrealu, gdzie latem i jesienią baseball jest jedynym rodzajem baseballu, który można cieszyć się na świeżym powietrzu.,
Jeśli promienie oczekiwały, że plan ten zostanie przyjęty z otwartymi ramionami przez Petersburg i jego wieloletniego burmistrza Ricka Krisemana, zespół się mylił. Zdecydowany sprzeciw Kriseman wobec koncepcji siostrzanego miasta doprowadził Rays do impasu, w którym wszyscy jesteśmy dzisiaj: dzierżawy, która blokuje zespół na polu Tropicana do 2027 roku, ale nie planuje pozostać po tej dacie, i nie ma trwających rozmów o ich kolejnych krokach.,
prawa do przebudowy
w lipcowej historii Salomona zacytował autora tzw. żelaznej umowy użytkowania regulującej pole Tropicana, mówiąc co następuje o szerokich połaciach parkowania zespołu wokół stadionu:
, Podczas gdy Centrum rozrosło się i nowa konstrukcja osiągnęła krawędź Trop, teren stadionu pozostaje jałowy.
„pierwotny cel (praw do rozwoju) nie został w zasadzie spełniony” – powiedział, „który miał być rozwijany na tej stronie w miarę rozwoju zespołu.”
ten pierwotny cel nie jest jasny w umowie, ani jej opis. Nawet w nazewnictwie sprawa jest błędna. Zamiast nazywać prawa, które Wolfe określa jako zagospodarowanie terenu, ujęto je w części zatytułowanej ” prawa lotnicze.,”
to tutaj okazuje się, że promienie, jako okupujący „Klub”, mają prawo do 50% obniżki wszelkich inwestycji powstałych na nieruchomości, którą dzierżawią od miasta. Akcent mój własny:
sekcja 3.05. Prawa Lotnicze.,
z zastrzeżeniem uzasadnionej zgody klubu i pod warunkiem, że działalność klubu kopuły nie jest bezzasadnie upośledzona i że wszystkie miejsca parkingowe oddane do klubu są wymienione w miejscach, które nie mają istotnego wpływu na działanie klubu lub patrona dostępu do kopuły, miasto może sprzedać lub wydzierżawić dowolne lub wszystkie prawa lotnicze nad właściwościami opisanymi w załączniku D do niniejszej umowy i umożliwić ich rozwój, wraz z rozwojem lokalizacji niezbędnych wejść i wyjść oraz konstrukcji wsporczych.,
Jeżeli miasto sprzeda lub wydzierżawi którekolwiek z tych praw, wówczas Miasto i klub podzielą się po równo w przychodach netto z takiej sprzedaży lub dzierżawy; pod warunkiem, że miasto zostanie w pierwszej kolejności zwrócone z przychodów brutto, za wszystkie koszty poniesione przez miasto lub w jego imieniu, w tym, ale nie ograniczając się do kosztów nabycia i rozbudowy parkingu zastępczego koniecznego do takiej sprzedaży lub dzierżawy.
przed rozpoczęciem procesu sprzedaży lub dzierżawy takich praw lotniczych Klub zostanie poinformowany przez miasto o zamiarze rozpoczęcia takiego procesu., Jest wyraźnie uzgodnione, że klub nie może być wykluczony z uczestnictwa lub bycia deweloperem jakiegokolwiek rozwoju zlokalizowanego w ramach praw lotniczych.
język umowy opiera się przede wszystkim na powszechnym zrozumieniu (jakim innym celom służy słowo pisane?); jednak w rozmowach z różnymi osobami blisko stadionowymi, a także deweloperami, nie udało mi się znaleźć nikogo, kto uważa, że prawa lotnicze (np. prawa do budowy nad drogą lub torem kolejowym) są tym samym, co sama przebudowa gruntu (tj., parking polowy Tropicana).
Przypomnijmy jednak, że przewidywana przebudowa stadionu nie przebiegła zgodnie z przewidywaniami. Sugeruje to, że umowa użytkowania została napisana przy założeniu, że obecność stadionu zachęci działalność przebudowy na dziesiątki akrów w pobliżu stadionu wykorzystywane do parkowania powierzchni; miasto zachowa własność tej ziemi i przyznać prawo do budowy na nim (poprzez „prawa powietrza”) do deweloperów.,
w związku z tym wydaje się, że istnieje wspólne porozumienie między miastem a klubem — o czym mowa w umowie użytkowania — w sprawie zastosowania punktu 3.05, który odwołuje się do tej mapy z 1995 r., obiecując jednocześnie budowę dodatkowych parkingów. W rzeczywistości, Kriseman nazwał wczoraj postanowienie umowne, ” bardzo jasne.”
a jednak 25 lat później ta klauzula nigdy nie weszła w grę, ponieważ Tropicana Field do tej pory nie udało się pobudzić żadnego rozwoju bliżej niż 1st Avenue.,
co sprowadza nas do tego tygodnia, ponieważ relacje między zespołem a burmistrzem wydają się pogarszać.
W tych spotkaniach rozbił Plan dwóch miast, uznając, że promienie mają prawo zatrzymać miasto od jakiejkolwiek przebudowy na większym terenie Tropicana Field, powołując się na klauzulę wykorzystania umowy dając im kilka powiedzieć o działalności przebudowy.,
Kiedy Kriseman został wezwany przed czwartkowym spotkaniem, aby zaktualizować Radę Miasta w sprawie negocjacji na stadionie, nalegał, że promienie nie mają prawa weta w sprawie przebudowy terenu poza śladem stadionu, twierdząc, że przebudowa parkingu nie przeszkodzi kibicom w dotarciu na stadion.
odpowiedź członków Rady skłoniła go do złagodzenia stanowiska w sprawie dzielenia zespołu z Montrealem i poszukiwania pragmatycznych rozwiązań na rok 2028:
wynik?, Nie oczekuj szybkiego rozwiązania tych problemów, a jeśli wszystko pójdzie na południe, nie zdziw się, jeśli Rays i St. Pete wylądują w sądzie na polecenie miasta.