rzeczywiście, w zależności od tego, kogo zapytasz, możesz uzyskać różne odpowiedzi. Jeśli zapytać Filologii, lingwistyki i literatury wydziały Uniwersytetu w Walencji i Academia Valenciana de la Llengua (oficjalna instytucja, która reguluje użycie języka w Walencji autonomicznej Wspólnoty) kataloński i Walencji są tym samym językiem. Z drugiej strony, jeśli zapytasz miriad skrajnie prawicowych / neonazistowskich grup (Democracia Nacional, Movimiento Social Republicano, Grup d ” Acció Valencianista, itp…, i niestety nawet PPV), które znajdują się w życiu politycznym Walencji, Walencja jest odrębnym językiem, który rozwinął się niezależnie od łacińskojęzycznych konwertytów chrześcijańskich, którzy pozostali po inwazji muzułmańskiej w VIII wieku.
teraz, komu wierzyć; niektóre ekstremistyczne partie polityczne (w kilku przypadkach neonazi pochyla się), lub konsensus naukowy filologów, socjologów i 99% uczonych i różnych instytucji, które faktycznie nadzorują i studiują, jak język jest i dokąd idzie??,
dla mnie odpowiedź jest jasna, jest to w zasadzie coś podobnego do debaty kreacjonistów/ewolucjonistów, gdzie „uczucia” próbują zdobyć twarde dowody naukowe. Ale są kreacjoniści, mają nawet muzeum i w ogóle!!,>Zobaczmy niektóre źródła:
El mundo („twarde”prawicowe gazety, wcale nie podejrzane o miękkość w wydaniu Katalońsko-Walenckim):
La Vanguardia (również inna duża, konserwatywna hiszpańska gazeta):
na stronie AVL (Academia Valenciana de la Llengua, jak powiedziałem, oficjalna instytucja publiczna, która reguluje Walencję) znajdziesz ładny opis w języku angielskim na temat Walencji:
w dniu 9 lutego 2005 r.zatwierdzono” rezolucję acadèmia Valenciana de la Llengua dotyczącą zasad i kryteriów ochrony imienia i nazwiska oraz tożsamości Walencji”., W dokumencie tym AVL stwierdził, że ” język ojczysty Walencian w całej ich historii, z Filologicznego punktu widzenia, jest również dzielony przez inne wspólnoty autonomiczne (Katalonia i Baleary) i Księstwo Andory., W ramach tej grupy wariantów mowy Walencja ma taką samą pozycję i wartość jak każda inna regionalna odmiana systemu językowego; ponadto posiada cechy wyróżniające, które AVL musi chronić i promować w oparciu o lokalną tradycję leksykograficzną i literacką, na prawdziwej sytuacji językowej w Walencji oraz na zasadach normatywnych już ustanowionych w Normes de Castelló (rozporządzenie w sprawie Castelló).,”W konsekwencji tej rezolucji znormalizowany Słownik Walencji, Diccionari normatiu valencià, definiuje Walencję jako” Język romański używany we Wspólnocie Walencji, a także w Katalonii, Balearach, francuskim departamencie Pyrénées Orientales, Księstwie Andory, wschodniej części Aragonii i Sardynii miasto Alghero (unikalne we Włoszech), gdzie otrzymuje nazwę katalońskiego.,”
źródło:
jak widzisz, nie jest to tak naprawdę problem językowy, ale polityczny; kiedy (bardzo) konserwatywny został wyrzucony z urzędu w maju ubiegłego roku, problem ten nagle wydawał się zniknąć (nie dawał już głosów).
teraz, jeśli chcesz podać jakieś źródło na temat tego „konsensusu językowego”, że są to dwa szybko rozbieżne dialekty, to dziękuję. Jestem sceptykiem., Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób język o stosunkowo małych różnicach dialektalnych i ciągłości geograficznej contiguos, ze wspólną literaturą, mediami i wspólnymi instytucjami regulacyjnymi oraz z ciągłym kontaktem między populacją, może stać się tak rozbieżny.,
i powinieneś o tym wiedzieć, ponieważ wydaje się, że studiujesz meksykański, dialekt języka hiszpańskiego (nazywamy go po prostu hiszpańskim, ale ponieważ wydajesz się bardzo chętny do lingwistycznej „dywersyfikacji”, możemy go ulepszyć), i nikt nie próbuje powiedzieć, że nie ma konsensusu co do tego, że peruwiański i argentyński i salwadorski są tym samym językiem, mimo że różnią się znacznie pod względem morfologii, fonetyki itp., nawet przez geografię, kulturę i pochodzenie etniczne.
P.,S: Oh, również testy języka urzędowego (A, B, C, wiesz o tym) są takie same i uznawane we wszystkich katalońskich lingwistycznych domenach (Walencja, Północna Katalonia, Alguer, Baleary i Katalonia). Więc jeśli jestem z Barcelony i chcę być urzędnikiem publicznym w Walencji, nie muszę zdawać kolejnego testu, aby udowodnić, że znam język (tak jak jeśli jesteś z Argentyny, nie musisz zdawać kolejnego testu, gdy w Hiszpanii)