Tilikum, najsłynniejszy wieloryb w SeaWorld, umiera

Po 33 latach życia w niewoli w basenach parku morskiego, Tilikum, najbardziej znany wieloryb w SeaWorld, zmarł dziś rano, 6 stycznia, w Orlando. Jego śmierć jest następstwem ogłoszenia w SeaWorld w zeszłym roku, że zakończy hodowlę w niewoli i że 28 wielorybów w trzech amerykańskich parkach i w parku na Wyspach Kanaryjskich będzie ostatnim pokoleniem wielorybów w SeaWorld.,

śmierć Tilikuma, prawdopodobnie z powodu uporczywego bakteryjnego zakażenia płuc, nie była nieoczekiwana. Miał około 36 lat i przetrwał w niewoli dłużej niż jakikolwiek inny samiec wieloryba, z wyjątkiem jednego. (Ulises, który przebywał w niewoli od 36 lat, jest trzymany w SeaWorld San Diego.) „Tilikum miał i nadal będzie zajmował szczególne miejsce w sercach rodziny SeaWorld, a także milionów ludzi na całym świecie, których inspirował”, powiedział Joel Manby, Prezes SeaWorld. „Moje serce oddaje naszemu zespołowi, który troszczył się o niego jak o rodzinę.,”

jednak to był pierwotny krzyk Tilikuma z lutego 2010, kiedy wciągnął trenerkę SeaWorld Dawn Brancheau do swojego zbiornika i brutalnie ją zabił, co zmusiło świat do poważnego zakwestionowania mądrości i etyki trzymania wielorybów w niewoli. Facebook, Instagram i konta Tumblr, a następnie na ekranach i w niezliczonych artykułach, świat poznał Tilikum. Pomimo przemocy, z jaką pojawił się jako postać globalna—był zamieszany w śmierć dwóch innych osób podczas swoich lat w niewoli-tragiczne szczegóły jego życia zyskały mu sympatię., Pomógł zainspirować byłych trenerów i dziennikarzy SeaWorld do wzięcia publiczności za kulisy SeaWorld. Pomógł zainspirować aktywistów oddolnych do kampanii na rzecz muzyków i przedsiębiorstw, aby zerwać więzi z SeaWorld. Stał się publiczną twarzą opozycji do parków morskich.

„był takim zmieniaczem gier”, mówi Colleen Gorman, która współtworzyła projekt Orca, aktywistyczną organizację non-profit, a następnie dziesiątki tysięcy. „Nie mogę sobie wyobrazić innego zwierzęcia, które trzymano w niewoli, które zdobyło tak wiele uwagi na całym świecie., Świat to teraz ogląda, a serce wszystkich łamie się z powodu tej wiadomości.”

W 1983 roku Tilikum został schwytany na Islandii jako dwuletnie cielę, zabrane od matki i kapsuły rodzinnej i sprzedane do kwitnącego światowego biznesu rozrywki wielorybów., W swoim pierwszym parku morskim Sealand of the Pacific w Wiktorii w Kolumbii Brytyjskiej Tilikum był zastraszany przez dwie starsze orki, które grabiły go zębami i pobiły, aby ustanowić dominację. Przez większość nocy był z nimi zmuszony do ciasnego pomieszczenia. W lutym 1991 roku wraz z dwoma innymi wielorybami Sealand topił asystentkę trenerki Keltie Byrne po tym, jak poślizgnęła się i wpadła częściowo do ich basenu. Śmierć Byrne ' a doprowadziła do zamknięcia Sealandu, a Tilikum został zakupiony przez SeaWorld., W 1992 roku Tilikum został wysłany do Parku SeaWorld w Orlando, gdzie nadal był podrywany przez inne wieloryby i w rezultacie spędzał dużo czasu samotnie. Mimo to stał się najbardziej płodnym samcem hodowlanym SeaWorld, liczącym 14 cieląt, z których dziesięć żyje do dziś. (Łącznie z wnukami, 13 z obecnych 29 wielorybów ma dna Tilikuma.)

w 1999 roku Tilikum ponownie zabił, topiąc Daniela Dukesa, któremu jakoś udało się dostać Po godzinach do basenu SeaWorld Orlando. Ostatecznie, w lutym 2010, Tilikum zabił Brancheau, trzymając ją pod wodą i rozrywając jej ciało., Narodowa Kontrola po śmierci Brancheau zmusiła SeaWorld do położenia kresu najsłynniejszemu elementowi swoich pokazów Shamu: trenerom występującym w wodzie z orkami. Nowe protokoły ograniczyły również bliski kontakt z Tilikumem, dodatkowo izolując go. Powrócił do występów w 2011 roku, używając swojego masywnego 12,000-funtowego ciała, aby dostarczyć swój charakterystyczny splash pod koniec występów. Ale wiek i słabe zdrowie skradły się na niego.,

ponieważ szczegóły życia Tilikuma były w tak ostrym kontraście do narracji Shamu tak starannie opracowanej przez SeaWorld przez dziesięciolecia, jego historia stała się taka, na której opinia publiczna bardzo dbała. On też zmienił bieg mojego życia, a ja spędziłem cztery lata pisząc o Tilikum i SeaWorld-najpierw o śmierci Dawn Brancheau w „zabójcy w basenie”, a następnie jako współpracownik producenta dokumentalnego Blackfish.

Tilikum też się zmienił., W 2013 roku, gdy Blackfish pomógł historii Tilikuma dotrzeć do milionów widzów, SeaWorld zszedł do ery spadku rocznych odwiedzających, przychodów i cen akcji. (Przed niedawną decyzją o zaprzestaniu hodowli w niewoli akcje SeaWorld spadły o ponad 55 procent w stosunku do ich wzlotów przed czarnymi rybami.) Ustawodawcy w Kalifornii, Nowym Jorku, Waszyngtonie i Kongresie zaczęli promować ustawy, aby zahamować niewolę wielorybów., Joel Manby, Prezes SeaWorld, który wszedł na pokład w 2015 roku, aby zmienić firmę, stwierdził, że model biznesowy, który od ponad 50 lat opiera się na uwięzionych orkach, nie może odnieść sukcesu w świecie, w którym ludzie tak bardzo troszczą się o Tilikum i inne wieloryby. „W miarę jak społeczeństwo rozumie orki nadal się zmienia, SeaWorld zmienia się wraz z nim”, powiedział Manby w op-ed dla Los Angeles Times w marcu 17, 2016.

SeaWorld nie ma zwyczaju upamiętniać swoich martwych orek, choć Tilikum może okazać się wyjątkiem., Zostanie poddany sekcji zwłok w celu ustalenia dokładnej przyczyny śmierci-wielu powie, że bezpośrednią przyczyną była niewola – wtedy jego szczątki zostaną usunięte. (W przeszłości zwierzęta z dead SeaWorld były zwykle zabierane do zakładu Utylizacyjnego.) Wielu w SeaWorld, w tym bliscy przyjaciele Brancheau, poczują jego stratę.

„są trenerzy, którzy zdecydowanie go kochają. Będą ludzie, którzy będą naprawdę zdenerwowani” – mówi John Hargrove, który był starszym trenerem SeaWorld Texas do 2012 roku. Miliony fanów „Tili” na całym świecie będą opłakiwać jego odejście.,

prawdziwa rodzina orków Tilikuma na północnym Atlantyku nigdy się nie dowie, co się z nim stało. Ale ich strata i jego niespokojne życie ostatecznie położyły kres niewoli wielorybów w SeaWorld i mogą pomóc zakończyć to na całym świecie. Być może to trafne Epitafium-Tilikum (1983-2017): nie wybrał świata, w którym żył, ale przetrwał wystarczająco długo, aby go zmienić.

Filed To: Obituary

Lead Phelan M. Ebenhack / AP Images

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *