słodki Seren di Pi ty mówi: poznałem moją dziewczynę w sklepie spożywczym dwa lata temu, nie mogła dotrzeć do ostatniego pudełka płatków kukurydzianych, więc sięgnąłem go dla niej, nie byłem tak wysoki, więc potknąłem się, kiedy go dostałem i spadł prosto do jej koszyka, a ona się śmiała. Powiedziała, że było blisko. Naprawdę podobały mi się jej oczy i to jej powiedziałem., Nie czytała tego jako podrywacza, tylko jako prawdziwy komplement, a to dlatego, że kocham jej oczy, a potem zaczęliśmy jeździć wózkami razem, rozmawiając i rozmawiając i rozmawiając. Po prostu nie mogliśmy się zatrzymać, po 2 godzinach zdaliśmy sobie sprawę, że utknęliśmy w tych samych dwóch przejściach, do których biegaliśmy na biegu jałowym. Mocno się dogadaliśmy. Oboje zakochaliśmy się w sobie w tym samym czasie. Słodki serendipity, jak sądzę? Wierzysz w słodkie serendipity? Uwierzyłem w to, gdy zakochaliśmy się od razu., Czasami po prostu myślę sobie, co jeśli nie pójdę na zakupy tego dnia? Poszedłem do sklepu spożywczego, bo skończyło nam się mleko i postanowiłem kupić inne rzeczy. Co jeśli nie zabrakło nam mleka w domu tego dnia? Nie mogłem jej poznać. Jest milion szans, że nie mogliśmy się spotkać, ale tak było i to naprawdę coś wyjątkowego. Mamy dziecko w drodze i planujemy się pobrać zanim się urodzi, żeby nie był nieślubny. Możesz w to uwierzyć? Będę ojcem, a to będzie dziewczynka!, Chciałabym, żeby miała oczy swojej mamy, bo to najpiękniejsze oczy, jakie kiedykolwiek widziałam.