Znaczenie
na czym one były?
„Lucy in the Sky with Diamonds” to jedna z najbardziej atrakcyjnych wizualnie piosenek, jakie kiedykolwiek napisano. Od początku do końca jesteśmy poinstruowani, aby „obrazować” wszystko, co opisuje John Lennon, od „tangerine trees” po ” marmalade skies.”
wiemy już, że John Lennon był często inspirowany Lewisem Carrollem i uważamy, że” Lucy ” jest piosenką, która najbardziej przypomina Przygody Alicji w Krainie Czarów i przez zwierciadło.
jednak, gdy Sgt., Pepper ” s Lonely Hearts Club Band został wydany 1 czerwca 1967 roku, BBC natychmiast zakazało „Lucy” z radia za rzekome odniesienia do narkotyków. W końcu tytuł piosenki tworzy akronim LSD, który może również oznaczać Dietyloamid kwasu lizergowego, czyli lek lepiej znany jako kwas. John Lennon powiedział w wielu wywiadach, że tytuł piosenki był po prostu inspirowany rysunkiem, który jego czteroletni syn, Julian, przyniósł do domu ze szkoły, mówiąc: „Mój syn Julian przyszedł pewnego dnia z obrazem, który namalował o szkolnej przyjaciółce o imieniu Lucy., Naszkicował niektóre gwiazdy na niebie i nazwał je” Lucy na niebie z diamentami”, proste.”(Źródło)
inni Beatlesi, a nawet sama prawdziwa Lucy (była koleżanka ze szkoły Juliana, która niedawno zmarła) potwierdzili tę historię…ale to nie musi oznaczać, że piosenka jest całkowicie bezkwasowa.,
o roszczeniach Johna na temat pochodzenia piosenki, biograf Lennona Philip Norman sarkastycznie zauważa:”jest to wystarczająco wiarygodne wyjaśnienie, jeśli ktoś zaakceptuje, że John nigdy nie brał kwasu lub nie zachęcał go do jego użycia, że był całkowicie ślepy na słowa i że stale interesował się pracą szkolną Juliana.”(Źródło)
wszystkie te punkty nie mogły być dalej od prawdy: Lennon wielokrotnie rzucał acidem i namawiał do tego swoich przyjaciół, czytał żarłocznie i zawsze miał obsesję na punkcie gier słownych i kalamburów („niewiarygodnie wysoki”,” głowa w chmurach ” itp.,) i często był ledwie obecny jako ojciec Juliana, gdy młodzieniec dorastał. Normanowi chodzi dokładnie o to, że Wyjaśnienie Lennona nie jest do końca przekonujące i że piosenka była prawdopodobnie inspirowana narkotykami, przynajmniej częściowo. Lennon twierdził również, że nie miał zamiaru wymawiać „LSD” z tytułem, ale trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, jak mądry i dowcipny był.
jednak Norman szybko zwraca uwagę:
Jak na ironię, na album, który byłby tak bardzo utożsamiany z LSD, Beatlesi nie brali prawie żadnego kwasu, tworząc Sgt.Pepper., Poczucie kucia na nowe terytorium każdego dnia i nieomylnego podbijania go, dawało Haj, którego żaden lek nigdy nie był w stanie. Jedyny błąd, który John pamiętał, wydarzył się przypadkowo: pewnej nocy przez pomyłkę połknął tabulaturę kwasu, aby utrzymać go przy życiu… ponieważ wyraźnie nie był w stanie wrócić do Weybridge, Paul zabrał go do domu na noc do pobliskiej Cavendish Avenue. Chociaż do tej pory również parafowany na LSD, Paul nigdy nie odbył podróży z Johnem, i zdecydował, że to jest ten moment.,…Nie spali przez większość nocy, Paul pamięta, i „wiele halucynacji … John siedzi bardzo enigmatycznie i miałem wielką wizję go jako króla, absolutnego cesarza Eternity…in kontrola nad tym wszystkim.”(Źródło)
żeby było jasne, nie próbujemy mówić, że LSD ma coś wspólnego z intelektem lub innowacją muzyczną.
John Lennon byłby lirycznym i muzycznym geniuszem z pomocą acid lub bez niej., Mnóstwo Intelektów w środku drogi rzuca kwasem nadzieję na jakieś genialne objawienie, ale pozostają z niczym więcej niż miernymi myślami i mglistym wspomnieniem. Lennon nie jest typowym facetem.
daleko mu do najwcześniejszych wspomnień:
byłam w przedszkolu. Różniłem się od innych. Przez całe życie byłem inny … dlatego muszę być szalony lub genialny—” chodzi mi o to, że musi być wysoko lub nisko”, Następna linijka. Coś było ze mną nie tak, bo wydawało mi się, że widzę rzeczy, których inni nie widzą., Myślałem, że jestem szalony albo egomaniakiem, bo twierdziłem, że widzę rzeczy, których inni nie widzą. Jako dziecko powiedziałbym: „ale to się dzieje!”i wszyscy patrzyli na mnie, jakbym był szalony. Zawsze byłem tak psychiczny, intuicyjny, poetycki, czy jak to chcesz nazwać, że zawsze postrzegałem rzeczy w sposób halucynacyjny. To było przerażające jako dziecko, ponieważ nie było z kim się odnosić. Ani moja ciocia, ani przyjaciele, ani nikt nie widział, co zrobiłem., To było bardzo, bardzo przerażające i jedynym kontaktem, jaki miałem, było czytanie o Oscarze Wilde, Dylanu Thomasie lub Vincencie van Goghu—wszystkich tych książkach, które moja ciocia miała, które mówiły o ich cierpieniu z powodu ich wizji. Z powodu tego, co widzieli, byli torturowani przez społeczeństwo za próbę wyrażenia tego, czym byli. Widziałem samotność. (Źródło)
tak więc, dla faceta takiego jak John Lennon, który od najmłodszych lat wiedział, że różni się od wszystkich innych dzieci, narkotyki po prostu otwierały nowe drogi ekspresji i przesuwały granice tego, co w piosence było akceptowalne, a nawet możliwe do pomyślenia.,
jak widać, trudno zaszufladkować”Lucy „w jedno konkretne znaczenie. Nie chodzi wprost o narkotyki; ani razu nie wspomina się o kwasie w piosence, ale opisuje marzycielską przygodę, która brzmi podejrzanie jak halucynacyjne doświadczenie. Imituje Krainę Czarów Alicji, ale z akcentem Lennona. Jest wizualnie zaskakująca i muzycznie śmiała, ale czasami ma prostotę dziecięcego rymowania.,
cudowną rzeczą w piosence jest to, że zachowuje ona swoją spójność i chronologię, prowadząc nas przez tę inspirowaną acid trip podróż wyobraźni. Podobnie jak przez zwierciadło, ma początek i koniec, z mnóstwem podróży i ruchu, zabierając nas na niezłą przejażdżkę, nigdy nie tracąc nas całkowicie. Na początku piosenka jest powolna i senna (intro zostało zagrane przez Paula McCartneya na elektrycznych organach), ale refren jest szybki i napędzany gitarą, co powoduje, że wychodzisz z transu w bardziej nadpobudliwe doświadczenie psychodeliczne.
nagranie Sgt., Pepper był jednym z ostatnich momentów, kiedy duet Lennon-McCartney współpracował tak szczerze w studiu. Lennon poznał już Yoko Ono i był psychicznie na wpół wymeldowany z całej sprawy z Beatlesami, ale mimo to włożył całe serce i duszę w projekt Sgt.Pepper. To było tak, jakby mógł wyczuć jego ogromną wagę:
Lennon i McCartney nadal komponowali razem, jak w starych pokojach hotelowych, na przykład hammering „With a Little Help from My Friends” jako wokal dla Ringo (który inaczej spędził większość czasu w studiu marnotrawnym ucząc się grać w szachy)., A światło i odcień ich natury może jeszcze złapać idealną harmonię z powietrza. Pewnego dnia John wszedł do studia, gdy Paul był przy mikrofonie, śpiewając: „jest coraz lepiej… „”nie mogło być o wiele gorzej”, dodał jego partner i linia utknęła. Niezależnie od opinii Johna o”miękkich „numerach Paula, rzucił za nimi cały swój ciężar z zapasowymi wokalami, które pozostały całkowicie wierne ich intencjom, dodając odrobinę octu do miodu. (Źródło)
Gdy Sgt., Pepper ' s Lonely Hearts Club Band został wydany, po czterech miesiącach i ogromnej £25,000 w tworzeniu, publiczność była zachwycona rezultatem. Okładka albumu była przeznaczona do historii muzyki pop. The Beatles, ubrani jak psychodeliczni bandsmenowie, otoczeni byli kolażem ikon kultury, wysokich i niskich, od Boba Dylana i Marlona Brando do Karla Marksa, Carla Junga, W. C. Fieldsa, Edgara Allana Poe, Oscara Wilde 'a, Dylana Thomasa, Marilyn Monroe, Freda Astaire' a, Laurel and Hardy, Tommy ' ego Handleya i Diany Dors.,
Lennon chciał nawet mieć Jezusa i Hitlera na okładce, ale został, być może zrozumiale, odrzucony. Album doczekał się dwóch nowości, które jeszcze nie znalazły się w świecie nagrań. Jednym z nich było artystyczne opakowanie, w którym znalazły się Nowości (papierowe wąsy i sprzęt sierżanta, który fani mogli wyciąć i nosić). Album zawierał również pełne teksty piosenek wydrukowane w książeczce.
Sgt.Pepper”s był naprawdę albumem swoich czasów. To wyszło podczas lata miłości 1967, które na zawsze będzie kamieniem milowym w ruchu hipisowskim., To był czas, w którym dzieci kwiatów wolnej miłości z lat 60-tych spoglądały wstecz z czułym blaskiem. Kiedy były łącznik prasowy Beatlesów, Derek Taylor, pojawił się na lotnisku Heathrow na wydaniu albumu”s release party”, spotkali się z Johnem, Ringo i Terry ' m Doranem, wszyscy w pełnej hipisowskiej regalii, rozrzucając kwiaty i dzwoniąc małymi dzwoneczkami…”to jest nowa rzecz”, wyjaśnił. Przytulasz przyjaciół, gdy ich spotykasz i pokazujesz im, że cieszysz się, że ich widzisz. Nie stójcie tak, jakby każdy miał jakąś chorobę. Zbliż się do ludzi.,””
choć” Lucy in the Sky with Diamonds ” została zakazana w Wielkiej Brytanii, udało jej się zdobyć ogromną popularność za granicą. Ostatecznie okazało się, że utwór na płycie ma największy wpływ. Zainspirowała ona bowiem Piotrowską rewolucję:
wyznaczała bowiem wzorzec dla brytyjskiego rocka psychodelicznego jako małżeństwa samoświadomego poetyckiego języka z wizjami najwcześniejszego dzieciństwa., W ten sposób koncepcyjny album Pink Floyd „The Piper At the Gates of Dawn” zapożyczył rozdział z utworu Kennetha Grahame ' a „The Wind in The Willows”, Keith West znalazł się w pierwszej dziesiątce z piosenką Enid Blytonish O dzieciach opłakujących sklepikarza z wioski, a Traffic”s Hole in My Shoe używa lispującego głosu Alice, aby przywołać „miejsce, w którym szczęście królowało przez cały rok i muzyka grana tak głośno.”W tym czasie brytyjskie listy przebojów wydawały się pozytywnie zamulone smokami, magicznymi zaklęciami, koniami na biegunach, uśmiechniętymi latawcami i blaszanymi żołnierzami.,
nie bez powodu literatura dziecięca dotyka nas tak głęboko. Na powierzchni może wydawać się proste i kolorowe, nawet głupie. Jednak znakiem wielkiej książki dla dzieci jest to, że pozostawia piętno na całe życie na swoich młodych czytelników. Literatura dziecięca może przebić się przez nasze twarde zewnętrzne zewnętrzne, aby wyciągnąć gwiaździste-eyed małe dziecko, że staramy się tak ciężko ukryć. Tak, możemy mówić całymi dniami o literackich gigantach, takich jak James Joyce, T. S., Eliot, William Wordsworth, William Blake i William Faulkner, ale często zapominamy, że oni, jak Maurice Sendak, Rosemary Wells i Roald Dahl, naprawdę mają to, jeśli chodzi o dzieci.
to, że nie piszesz pozornie dla młodego odbiorcy, nie oznacza, że Twoja Literatura, teksty czy poezja nie mogą dotknąć wewnętrznego dziecka, które jest w nas wszystkich. Tak szybko odrzucamy książki takie jak „Where The Wild Things Are” czy „Goodnight Moon”, jak zwykły puch, ale gdzie bylibyśmy bez nich?,
Lewis Carroll zrobił w swojej pracy błyskotliwy komentarz społeczny pod pozorem podążania za siedmioletnią dziewczyną po Krainie Czarów. Wielu innych pisarzy uznało moc i głębię gry słownej i szalonych obrazów. (Dr. Seuss, ktokolwiek?) Trudno jest dokładnie wyjaśnić, co przyciąga nas do dziecięcych opowieści i dziecięcych rymów. Jesteśmy całkiem pewni, że ma to coś wspólnego z pragnieniem odzyskania braku odpowiedzialności, ciekawości i poczucia zdumienia, które definiowały nasze własne dzieciństwo, coś, co zbyt często zaniedbujemy w naszym poważnym, zaplanowanym,” ważnym ” dorosłym życiu.,
wypada więc, aby inspiracja do”Lucy in the Sky „pochodziła początkowo z pomysłowego rysunku małego chłopca. Lennon widział w twórczości syna to, czego większość dorosłych nie zauważy: potencjał.