następnym razem, gdy twój pulchny pręgowany lub perski puffball zwija się, aby zdrzemnąć się na twoich kolanach, możesz podziękować starożytnym Egipcjanom., Dowody DNA sugerują, że dzikie koty po raz pierwszy „udomowiły się” na Bliskim Wschodzie i w Egipcie około 10,000 lat temu, kiedy nakrapiane koty wędrowały do wczesnych społeczeństw rolniczych, aby żerować na gryzoniach kradnących zboże i tkwiły w pobliżu wolnych resztek i pleców od wdzięcznych ludzi.
ale poziom oddania, jaki starożytni Egipcjanie wykazywali wobec swoich kotów, wykraczał daleko poza ciepłe uczucie właściciela zwierzęcia. Przez tysiąclecia koty w Egipcie ewoluowały od użytecznych drapieżników z wioski do fizycznych ucieleśnień bogów i symboli boskiej ochrony.,
Reklama
reklama
„Egipcjanie patrzyli na kota w ten sam sposób, w jaki patrzyli na wszystko, jako sposób na wyjaśnienie i uosabianie wszechświata”, wyjaśnia egiptolog Melinda Hartwig, kuratorka sztuki starożytnego Egiptu, nubijskiej i sztuki Bliskiego Wschodu w Muzeum Michaela C. Carlosa na Uniwersytecie Emory w Atlancie.,
Hartwig chce jednak wyjaśnić jedną rzecz: Egipcjanie nie czcili kotów, ale wierzyli, że koty mają w sobie trochę Boskiej energii. Najbardziej rozpowszechnione było przekonanie, że koty domowe nosiły boską istotę Bastet (lub Bast), bogini o kociej głowie, która reprezentowała płodność, udomowienie, muzykę, taniec i przyjemność.
z tego powodu koty miały być chronione i czczone. U szczytu popularności kultu Bastet, który objął w II wieku p. n. e., karą za zabicie kota, nawet przez przypadek, była śmierć., A uroki i amulety przedstawiające koty były noszone przez mężczyzn i kobiety, aby chronić dom i przynosić szczęście podczas porodu. Biżuteria W kształcie kotów i kociąt były popularne prezenty noworoczne.
najbardziej niezwykła dla współczesnych archeologów jest sama liczba zmumifikowanych kotów, które zostały wydobyte z miejsc pochówku w całym Egipcie, w tym setki tysięcy ułożonych w katakumbach w Sakkarze I Tell-Basta, głównych miejscach kultu bogini Bastet., W świątyni Bastet w Tell-Basta wierzono, że kapłani utrzymywali Duże „hodowle”, które dostarczały kwitnący handel mumiami kotów.
„zmumifikowane koty byłyby sprzedawane pielgrzymom, którzy udaliby się do świątyni bogini Bastet i oddaliby bogini trochę jej energii” – mówi Hartwig. „Prosili też o przysługę w formie modlitwy, zwanej wotywną.”
Hartwig mówi, że tak wiele mumii kotów przetrwało wieki, ponieważ ich niszczenie byłoby zabronione w starożytnym Egipcie, ponieważ nosiły one esencję Bastet., Zostały więc schowane w istniejących wcześniej komorach grobowych i wtórnych katakumbach. Wykopaliska w tym miesiącu w kompleksie piramid w Sakkarze odkryły dziesiątki mumii kotów, w tym niektóre pochowane w wapiennych trumnach.
W przypadku trumien Hartwig twierdzi, że były one zarezerwowane dla zwierząt domowych, które zmarły z przyczyn naturalnych. Inne koty były bez wątpienia zabijane i mumifikowane, aby towarzyszyć swoim właścicielom w życiu pozagrobowym. I jeszcze więcej było świątynnych kotów i kociąt składanych w ofierze i mumifikowanych dla rytuałów świątynnych.,
koty pojawiają się często w starożytnych egipskich malowidłach ściennych i artefaktach, w tym odlewanej z brązu figurce kota karmiącego cztery kocięta i dużej wapiennej rzeźbie siedzącego lwa przedstawionej w niedawnej wystawie „Boskie koty” w Muzeum Carlosa. Ale większość informacji, jakie posiadamy na temat czczenia kotów przez Egipcjan pochodzi od starożytnego greckiego historyka Herodota piszącego w IV wieku p. n. e.,
Hartwig nie jest pewien, jak wiele zaufania powinno się dać kontom Herodota, które robią wiele, aby przedstawić Egipcjan jako egzotycznych”innych.,”
na przykład, według Herodota, egipskie rodziny ogoliłyby brwi, gdyby ich kot zmarł z przyczyn naturalnych, i ogoliłyby wszystkie włosy na ciele, gdyby zmarł ich pies. Gdyby Dom egipski stanął w płomieniach, donosił Herodot, ludzie nie próbowaliby walczyć z ogniem, ale skupiali całą swoją uwagę na ratowaniu kotów i powstrzymywaniu ich przed skokiem z powrotem w ogień.
Herodot rozpowszechnił także barwną historię perskiego najazdu na Egipt w 525 r.p. n. e., kiedy to król Perski Kambyzes II rzekomo zwrócił w bitwie miłość Egipcjan do kotów przeciwko nim., Herodot pisze, że Kambyzes II miał wizerunki kotów namalowane na tarczach swoich żołnierzy i wypędził przed swoją armią dużą watahę kotów i innych zwierząt domowych. Egipcjanie, tak przerażeni zabijaniem zwierząt i obrażaniem bogini Bastet, poddali się.
Reklama